wrz 29 2002

cos od siebie.... ;o)


Komentarze: 6

hm... a wiec musialam usunac wczesniejsza notke ;))) Z wielkim zalem kliknelam ..myszka ...na okienko ...gdzie po paru bardzo szybkich chwilkach zniknelo wszystko :))) Moj MaLuCH  (nieznosny brat) zna moj nick ..tak wiec wszystko wypeplalby temu komus ..i wtedy byloby nie milo ...juz sobie wyobrazam taka niezreczna sytucaje :o) Niestety dzisiaj nie czuje sie najlepiej ..a na dodatek na nic nie nauczylam sie ...niby trzymalam w req zeszycik ..ale ,moj wzrok gapil sie bezuzytecznie na te wszystkie informacje ...i jednym slowem MASAKRA !!!!

   No coz  moge wicej napisac ....bardzo nie lubie niedziel hehehe ... a poniedzialku tym bardziej ;))) a jeszcze przed chwilka przyszla ta nieznosna dla mnie osdobka ...i gada mi o X (ktorego serdecznie mam dosc ) Jejqqqqqqqqq czy ja musialam miec tego brata???????????????????? i tak samej na tym "kolorowym" swiecie byloby mi lepiej :)) Moze to zbyt egoistyczne stwierdzenie ...ale mam tego przyglupa dosc ....a jego textow tym bardziej ...jaki on jest infantylny!!!!!!!!!!! Dobra ..dobra ..nie bede juz bardziej samej siebie pograzac ...

                                             a wiec .........................................................:* buziaczki

smieszka : :
11 czerwca 2007, 07:57
Jezeli nie liczys sie z nikim i z niczym to na prozno zyjesz. Albowiem we wspolnocie wszyscy sa. Lepiej pomodl sie za swego brata i przebacz mu, poniewaz kiedys bedziesz chciala te chwile - ale juz ich nie bede. Pomysl nad tym i zobacz ze nie wszystko tak zle. ;)
Hipnoza
30 września 2002, 22:10
Aha, jeszcze jedno - jeśli kogoś nie lubisz to poviedz to tej osobie. Nie ma sensu się znia użerać. Co pravda możesz mieć przez to jednego znajomego mniej, ale za to vzrośniesz v oczach pozostałych, chociażby za to że umiesz tak bezpośrednio vyrażac uczucia (no tak, Hipnoza jak zvykle daje rady a o svoje życie pryvatne i duchove nie zadba...:P) :)
Hipnoza
30 września 2002, 22:04
Hehe, panna nikt, ja też jestem starszą siostrą ale jeszcze nie doszłam do tej metody "kontroli absolutnej". Jeśli to kogo interesuje przetrząsanie szafek to też nie v moim stylu. Ja jestem całkovicie i totalnie fantastyczna, coby się zbytnio nie chvalić ;) Konvalia pozdraviam - fajnie piszesz, vyczuvam obecność "lekkiego pióra" :)
30 września 2002, 18:08
o rany nic nie mów ja mam starsza siostre co mnie sledzi:(
Konvalia
29 września 2002, 22:44
Trzymam Ciebie za slowko-siostrzyczko kochana :***
29 września 2002, 20:47
Hmmm ja tez na nic sie nie nauczylam...jak przetrwam ten tydzien to bedzie cud:) Szkoda ze Mario poznal twoj nick ale moze zapadnie na amnezje haha i zapomni a wtedy bedziesz mogla bez przeszkod pisac....:) A jak ten X cie w spokoju nie zostawi to skopie mu tylek :P Nikt nie bedzie denerwowal mojej psiapsiolki:) 3maj sie

Dodaj komentarz